Olsztyn - to właśnie w tym mieście 4 kwietnia Patrol złożony z funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej oraz policjantów przeprowadził kontrolę kilku kierowców zebranych na bezdotykowej myjni przy ul. Obiegowej. Mundurowi zablokowali radiowozem drogę wyjazdową z myjni i rozpoczęli czynności. Ukarali mandatami wszystkie osoby myjące swoje auta, a wobec kierowców oczekujących w kolejce na mycie zastosowali pouczenie.
Dowiedz się: Mandaty w czasie obostrzeń. Przyjmować czy odmawiać przyjęcia?
Policjanci w całej Polsce kontrolują cel wyjścia lub wyjazdu z domu. Sprawdzają czy piesi oraz kierowcy stosują się do obostrzeń nałożonych na społeczeństwo przez rząd. W swoich komunikatach mundurowi nagminnie przypominają o zasadach, jakimi wszyscy obywatele powinni kierować się w trosce o zdrowie swoje i innych. Wobec nieodpowiedzialnej postawy i lekceważenia zasad przez obywateli, policjanci nie mają pobłażliwego stosunku. Czy mycie auta na myjni bezdotykowej jest tak karygodne, że za ten czyn należy się mandat w wysokości 500 zł?
Sprawdź również: Jazda bez celu samochodem w czasie ograniczeń. Jaki grozi za to mandat?
Skoro kierowcy w czasie epidemii nie powinni zajmować się pucowaniem pojazdów na bezdotykowych myjniach, ta co wobec tego z policjantami? Czy umundurowany mężczyzna myjący radiowóz za takie zachowanie powinien także dostać mandat? Po tym, jak do internetu trafił filmik, na którym widać funkcjonariusza myjącego radiowóz na bezdotykowej myjni w Piszu, Twój Kurier Olsztyński poprosił o komentarz w tej sprawie Komendę Wojewódzką Policji w Olsztynie. W odpowiedzi na zadanie pytanie asp. Rafał Jackowski oświadczył, że pojazd służbowy był myty przez policjanta na służbie, w celu utrzymania wykorzystywanego radiowozu w należytym stanie. Jackowski podkreślił również, że przepisy nie zabraniają mycia pojazdu, lecz mówią o ograniczeniach w przemieszczaniu się, które dopuszczają przemieszczanie w ramach wykonywania czynności zawodowych lub zadań służbowych.