Choć do konkursu wpłynęło ponad sześćdziesiąt prac, zaledwie trzydzieści z nich spełniało wymogi formalne. Z tej grupy – zamkniętej w czerwcu – wyłoniono dziewięć najlepszych projektów karoserii.
Zobacz też: Więcej ładowarek do aut? Tak, ale... po 2020 roku!
Szukamy małego miejskiego auta elektrycznego, wpisanego w ogólnoświatowe trendy miasta przyszłości. Chcemy, żeby był bezpieczny, wygodny i przyjazny w użytkowaniu oraz łatwy do zaparkowania. Oczywiście ma być także ekonomiczny – mówi Maciej Kość, Prezes spółki.
Prace okazują się niezwykle ciekawe – samochód firmy Soul & Mind nawiązuje do upierzenia bociana, inny z kolei nazywa się CURIE. We wnętrzu tego ostatniego znajdziemy nawiązania do kolorystyki bursztynu czy drewna dębowego. Z kolei LYNX (ang. Ryś) chce budzić emocje i stać się przyjacielem domu.
Teraz czas na dopracowanie projektów oraz przygotowanie się na ostateczne starcie we wrześniu. Konkurs ogłoszony przez Electromobility Poland ma na celu wyłonienie pięciu projektów, które posłużą jako podstawy do budowy prototypów, a w przyszłości – polskiego samochodu elektrycznego.