Już 28 lipca 2020 odbędzie się premiera polskiego samochodu elektrycznego (szczegóły gdzie oglądać online tutaj - KLIKNIJ). Przedsięwzięcie jest dziełem spółki ElectroMobility Poland SA, która już od kilku lat pracuje nad tym, by polski przemysł motoryzacyjny de facto powstał na nowo i oferował pojazdy, na które klienci będą patrzeć jak na pełnowartościową konkurencję dla produktów istniejących już marek. Mrzonka czy realistyczny plan? Przedstawiciele ElectroMobilty Poland twierdzą, że rozwój elektromobilności zmienił zasady gry, a próg wejścia w motoryzacyjny biznes jest dziś znacznie niższy.
Kto buduje polski samochód elektryczny?
Na razie nikt. Jesteśmy na razie w fazie prac koncepcyjnych, a 28 lipca 2020 poznamy wygląd prototypu. Czy będzie on jezdny i bliski produkcji seryjnej? Tego nie wiadomo. Za przedsięwzięcie, polegające na koordynowaniu prac i opracowywaniu biznesowych rozwiązań jest odpowiedzialna spółka ElectroMobility Poland SA z siedzibą w Warszawie. Docelowo, samochód ma być budowany w Polsce, a istotna część podzespołów ma być wytwarzana w rodzimych fabrykach.
Co to za spółka?
Electromobilty Poland SA to spółka, która została stworzona w 2016 roku przez koncerny z branży energetycznej. PGE Polska Grupa Energetyczna SA, Energa SA, Enea SA oraz Tauron Polska Energia SA. - każda z tych firm wniosła po 25% kapitału akcyjnego i tak też podzieliły się głosy na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Prezesem zarządu jest Piotr Zaremba, a członkami rady nadzorczej są Piotr Daniel Moncarz, Michał Koszałka, Aleksander Wilski i Jacek Czak
Kiedy zaczęły się prace nad polskim samochodem elektrycznym?
Aby rzetelnie odpowiedzieć na to pytanie, należałoby wcześniej ustalić kryteria "polskiego samochodu elektrycznego", bowiem renderów, szkiców i prototypów było już co nie miara. Próbę, którą podejmuje spółka Electromobility Poland można uznać za najpoważniejszą do tej pory. Wszystko rozbija się oczywiście o pieniądze, których w przedsięwzięciu koncernów branży energetycznej, póki co, na tym etapie nie brakuje. Czas pokaże, czy uda się wyjść z fazy auta koncepcyjnego. Spółka zaczęła działalność w 2016 roku, ale kierunek prac był zmieniany w 2018 wraz z przyjęciem nowej strategii i porzuceniem starych założeń, które mówiły o produkcji małego, miejskiego samochodu elektrycznego. Za początek prac nad autem, które poznamy 28 lipca można więc uznać 2018 rok i zaangażowanie włoskiego studia projektowego, które uwzględniając ekspercką rolę Tadeusza Jelca, przygotowało projekty polskiego auta elektrycznego.