Do nieprzyjemnej sytuacji dla właściciela klasycznego Camaro, doszło w mieście Lulea w Szwecji. Krótka chwila zabawy palenia gumy na ulicy, skończyła się uderzeniem w przydrożną latarnię. Na szczęście prędkość auta nie była zbyt duża i nic poważnego się nie stało. Zawstydzony kierowca czym prędzej oddalił się z miejsca zdarzenia, pozostawiając za sobą ślady opon na ulicy i krzywy słup.
Popis palenia gumy klasycznym Chevroletem Camaro poszedł nie tak
2015-06-03
15:07
Pewien przechodzeń widząc świetnie utrzymanego Chevroleta Camaro z 1975 roku, wyjął telefon z kieszeni i zaczął filmować. Kierowca auta chcąc uraczyć zainteresowanego mocniejszymi emocjami, postanowił przypalić gumę. Niestety popis ten skończył się na latarni...