26-letni kierowca stracił prawo jazdy za nierozsądną jazdę

i

Autor: Policja 26-letni kierowca stracił prawo jazdy za nierozsądną jazdę

Przykry finał popisów na rondzie. Kierowca BMW wybrał złe miejsce do nauki driftu

2020-03-13 18:06

Doskonalenie techniki jazdy i nabywanie umiejętności opanowania auta w poślizgu? Znakomity pomysł, ale nie na miejskich rondach. 26-latek ze Szczecina będzie się tłumaczył przed sądem za stwarzanie zagrożenia dla innych uczestników ruchu.

Policjanci ze szczecińskiej drogówki zatrzymali prawo jazdy 26-letniemu kierowcy BMW. Zaczęło się od przekroczenia prędkości, ale kierowca nie poprzestał na zbyt szybkiej jeździe. Na miejskich rondach świadomie wprowadzał samochód w poślizg.

Sprawdź: Straszny finał wyścigu na wąskiej ulicy! Lexus RX wzbił się w powietrze - WIDEO

Funkcjonariusze uznali, że taka jazda stanowi zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Zatrzymali kierowcę BMW, który okazał się trzeźwy. Za stworzenie zagrożenia mundurowi zatrzymali kierowcy prawo jazdy, a 26-latek będzie tłumaczył się ze swojej jazdy przed sądem. Oprócz tego, został na niego nałożony mandat o przekroczenie prędkości o 39 km/h w terenie zabudowanym.

Umiejętność zapanowania nad pojazdem w poślizgu i obycie z sytuacją, w której tracimy przyczepność, są ważne. Nie można jednak ćwiczyć ani uczyć się "driftu" na drogach publicznych. Gdy powinie nam się noga, mogą ucierpieć inni, dlatego technikę jazdy najlepiej doskonalić na specjalnym obiekcie, pod okiem instruktora.