Od momentu premiery Porsche 911 GT3 można uznać za pechowe. Najpierw świat obiegły informacje jakoby kilka egzemplarzy uległo spaleniu, a potem we wszystkich sprzedanych egzemplarzach wymieniono pierwszy raz jednostki napędowe z powodu wadliwego montażu tłoków. Teraz okazuje się, że konieczna ma być kolejna akcja.
Zobacz: Porsche 911 Stinger GTR Carbon Edition: karbonowe monstrum
Wszystko przez problem leżący w układzie rozrządu. Wykryta usterka jest na tyle poważna, że centrala w Zuffenhausen zdecydowała się na ponowną wymianę jednostek napędowych. W przypadku pierwszej akcji nowe silniki trafiły do 785 egzemplarzy. Tym razem będzie ich "tylko" 12. Czy takie działania rozwiążą problemy z pechowym Porsche 911 GT3?