Model 944 z końca produkcji trafił na sprzedaż w Texasie. Na portalu Bring a Trailer wystawiono ciekawy egzemplarz, który podobno stał bez ruchu od 1995 roku, a więc 5 lat po tym jak opuścił fabrykę w Stuttgartcie.
Zobacz także: Mercedes został skradziony i stał przez 27 lat. Teraz jest na sprzedaż!
Wystawiane na aukcji Porsche wygląda przyzwoicie, choć do ideału trochę mu brakuje. Jest to auto używane i nosi ślady eksploatacji. Według sprzedawcy jeździ jednak tak dobrze, jak zapowiada to znikomy przebieg - niecałe 15 tys. mil, czyli poniżej 25 tys. km. Jest to wersja 944 S2 Cabriolet, a więc najszybsza odmiana napędzana wolnossącym motorem. Ma on co prawda 3 litry pojemności, ale wciąż jest to 4-cylindrowiec wywodzący się z widlastej ósemki, która była montowana w bardziej sportowym 928.
Do rzeczy: oferowane auto przyspiesza do setki w czasie poniżej 7 sekund i rozpędza się do blisko 240 km/h - osiągi nie robią dziś takiego wrażenia, ale jak na przełom lat 80 i 90. były wystarczające, a przynajmniej w przeciwieństwie do bazowego 944, które na sprint do setki potrzebowało niemal 9 sekund i było dostępne z 3-stopniową skrzynią automatyczną.
Kabrioletów nie powstało zbyt wiele, a wiele z nich powędrowała do USA. Dlatego tam najłatwiej spotkać taką wersję nadwozia. W Polsce auto, mówiąc eufemistycznie, nie jest zbyt popularne.
Cena wynosi na razie 13 000 dolarów, a licytacja kończy się za parę dni. Kwota z pewnością wzrośnie, ale można się spodziewać, że zatrzyma się na progu, który można będzie nazwać "rozsądnym". Ten egzemplarz wymaga na pewno trochę prac serwisowych, ale jest ciekawą propozycją.
Link do ogłoszenia: kliknij