Kradziona Mazda CX-5 porzucona w lesie

i

Autor: Straż Graniczna Kradziona Mazda CX-5 porzucona w lesie

Porzucił Mazdę CX-5 w lesie i zdołał uciec. Auto było kradzione

2019-09-13 9:39

Nie od dziś wiadomo, że złodzieje samochodów w Polsce mają słabość do aut marki Mazda. Te japońskie pojazdy zwykle kradzione są na części i najczęściej giną w województwie mazowieckim. Ostatnio na taką kradzioną Mazdę o wartości około 130 tys. zł, która jeszcze nie została rozebrana, natrafili funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Świecku.

Funkcjonariusze pełniąc służbę na drodze krajowej nr 29 skierowali do kontroli przemieszczającą się w ruchu drogowym Mazdę na polskich tablicach rejestracyjnych. Kierowca zignorował sygnały wydawane przez funkcjonariuszy, przyspieszył i zaczął uciekać. Po przejechaniu kilku kilometrów skręcił gwałtownie w drogę leśną, gdzie funkcjonariusze utracili z nim kontakt wzrokowy.

Testowaliśmy: Mazda CX-5 2.0 SKY-G 160 KM AWD MT SkyPASSION: jak z dobrego zrobić lepsze

Po pewnym czasie strażnicy odnaleźli samochód, który był porzucony w lesie. Kierowca oddalił się z miejsca w nieznanym kierunku. Po sprawdzeniu w dostępnych bazach okazało się, że biała Mazda CX-5 została skradziona. Pojazd zabezpieczono i przekazano do dalszych czynności funkcjonariuszom Policji z Komendy Powiatowej w Słubicach. Wartość odzyskanego auta oszacowano na 130 tys. zł.