Kanadyjska firma SR Auto Group z siedzibą w Vancouver, mocno przerobiła supersportowe Lamborghini. Czarny Aventador nie dość, że został maksymalnie przybliżony do ziemi zestawem Airrex Air Suspension, to na dodatek sporo zyskał na szerokości. Tuner zaaplikował karoserii panele poszerzające firmy Liberty Walk na nadkolach i powiększył wloty powietrza w przednim zderzaku. Z tyłu mocno został zaakcentowany dyfuzor (zderzak z modelu LP720), a całość zwieńczyło wielkie skrzydło mające dociskać wóz do podłoża przy wysokich prędkościach.
Zobacz też: Obłożył Porsche aksamitem. To dopiero tuning!
Rzucającymi się w oczy elementami sę jeszcze ciekawe obręcze kół z bardzo szerokimi oponami. Seryjne 19-calówki ze stopów lekkich wymieniono na skręcane z dwóch elementów felgi marki PUR LX. Przednie obręcze mają rozmiar 20x9, a z tyłu zamontowano obręcze 21x13.
Centralnie umieszczony silnik V12 o pojemności 6.5 litra i mocy 700 KM pozostał seryjny. Fabryczne osiągi to 2,9 sekundy do "setki" ze startu zatrzymanego i prędkość maksymalna wynosząca 350 km/h.