Pościg i zatrzymanie okiem kamery
Zielonogórscy policjanci służby patrolowej nagrali interwencję z zatrzymania pijanego kierowcy. Wszystko zaczęło się od przyjęcia zgłoszenia przez dyżurnego KMP w z Zielonej Górze. Z informacji od świadków wynikało, że drogą numer 27 jedzie mężczyzna, którego sposób jazdy wskazuje, ze może być pijany. Kierujący terenowym samochodem jechał od jednej strony jezdni do drugiej, a także hamował i przyspieszał. Dyżurny natychmiast skierował na miejsce policjantów służby patrolowej, którzy zauważyli wskazany pojazd na wysokości Świdnicy. Mundurowi dali kierującemu sygnał do zatrzymania, jednak ten nie zareagował i jechał dalej.
SPRAWDŹ - Pomylił kierunki na ekspresówce. Kierowca Mazdy się nie wypłaci
Policjanci nagrali film z interwencji
Kilka kilometrów dalej, na wysokości miejscowości Piaski, pojazd się zatrzymał. W tym samym momencie policjanci wybiegli z radiowozu i obezwładnili kierującego, zakładając mu kajdanki. Gdy byli gotowy, przystąpili do sprawdzania samochodu. Podczas przeszukania jeden z funkcjonariuszy znalazł torbę, w której znajdowały się woreczki strunowe wypełnione dużą ilością białego proszku. Badanie narkotesterem potwierdziło, że jest to amfetamina. Jakby tego było mało, nawet przy zatrzymanym mundurowi znaleźli narkotyki.
ZOBACZ - Czy można zatankować więcej, niż mieści bak? Nie zawsze jest to oszustwo!
W trakcie sprawdzania danych w policyjnych bazach wyszło na jaw, że samochód ma założone tablice rejestracyjne od pojazdu innej marki. Mundurowi ustalili, że pojazd został skradziony. Ponadto wstępne badanie moczu wykazało, że zatrzymany kierował pod działaniem środków odurzających tj. amfetamina. Zatrzymanego 36-latka przewieziono do komendy miejskiej, gdzie przedstawiono mu zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających, kradzieży pojazdu, niezatrzymania się do kontroli drogowej, a także kradzieży z włamaniem do innego pojazdu a terenie Wschowy. Według ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i kodeksu karnego za te przestępstwa grozi kara od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności.
