Pościg za recydiwistą w Nysie

i

Autor: mario35167/YouTube Pościg za recydiwistą w Nysie

Pościg w Nysie. Policjanci się nie patyczkowali! Tak poradzili sobie z piratem drogowym - WIDEO z AKCJI

2019-05-08 12:03

W dniu 3 maja na ulicach Nysy rozegrała się scena jak z filmu akcji. Policjanci prowadzili pościg za kierowcą BMW, który nie zamierzał poddać się kontroli. Próba ucieczki tylko rozwścieczyła mundurowych, którzy nie obawiali się użyć radiowozów jako środka przymusu bezpośredniego.

Nie warto uciekać funkcjonariuszom policji. Przekonał się o tym mężczyzna, który zamiast poddać się kontroli, zdecydował się na ucieczkę. Taki ruch był jedną z najgorszych decyzji, jaką mógł podjąć kierujący BMW. Podczas ucieczki nie reagował na nakaz zatrzymania, stawiał opór, a gdy trafiał na blokady próbował nawet przejechać policjantów.

Zobacz: Taka prędkość zabija! Największy pirat majówki 2019

Funkcjonariusze uczestniczący w pościgu nie mieli wyjścia i doprowadzili do zatrzymania przy użyciu radiowozów jako środka przymusu bezpośredniego. Blokując pojazd zmusili uciekiniera do zatrzymania. Z takiego przywileju polscy policjanci korzystają już od kilku lat, po tym jak do ustawy o środkach przymusu bezpośredniego został wprowadzony zapis pozwalający na wykorzystywanie radiowozu w celu zatrzymania pirata drogowego, przestępcy czy pijanego kierowcy.

WIDEO - Pędzili sportowymi BMW po Wrocławiu. Mieli pecha

Policjanci siłą wydostali z pojazdu kierowcę. Okazało się, że to 24-letni mieszkaniec Dolnego Śląska, który ma odebrane prawo jazdy przez sąd w związku z prowadzeniem pojazdu pod wpływem alkoholu. Po zatrzymaniu uciekiniera i wykonaniu badania na trzeźwość okazało się, że recydywista tym razem również był pod wpływem alkoholu (miał 1,5 promila). Mężczyzna przebywa w areszcie. Na wniosek prokuratury zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Usłyszał m.in. zarzut jazdy pod wpływem alkoholu pomimo sądowego zakazu i napaść na funkcjonariuszy.

Nasi Partnerzy polecają