W sobotę 15 sierpnia pracownicy Straży Granicznej ze Świecka wytypowali do kontroli Nissana Qashqai na polskich numerach rejestracyjnych. Kierowca nie dostosował się do wydanych poleceń i z bardzo dużą prędkością oddalił się z miejsca punktu kontrolnego. Funkcjonariusze podjęli pościg za uciekającym pojazdem przy wsparciu drugiego polsko-niemieckiego patrolu. W trakcie pościgu funkcjonariusze sprawdzili w bazach danych numery tablic rejestracyjnych uciekającego Nissana i ustalili, że blachy należą do innego pojazdu.
Zobacz również: Ukradli całe, a oddali rozbite! Amatorzy cudzych pojazdów zakończyli pijacką jazdę w przydrożnym rowie
Uciekinier w pewnym momencie zatrzymał samochód, porzucił go na drodze z włączonym silnikiem i uciekł pieszo do pobliskiego lasu. Niestety mundurowym nie udało się odnaleźć kierowcy.
Funkcjonariusze zabezpieczyli porzucony samochód, wewnątrz którego ujawniono niemieckie tablice rejestracyjne. W aucie wybita była szyba od strony pasażera. Widać też było, że sprawca kradzieży manipulował w gnieździe diagnostycznym. Wartość odzyskanego pojazdu została oszacowana na około 90 tysięcy złotych. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzić będą policjanci z Sulęcina.