Policjanci z Częstochowy poinformowani o brawurowej jeździe motocyklistów po ulicy Kilińskiego, pojechali w celu interwencji we wskazane miejsce. Kierujący quadem na widok funkcjonariuszy, zamiast poddać się kontroli zaczął uciekać ulicą Kościuszki w kierunku alei Armii Krajowej, nie reagując na sygnały świetlne i dźwiękowe.
Zobacz też: Pędził Porsche ponad 250 km/h trasą S8!
Uciekający 19-latek złamał szereg przepisów o ruchu drogowym. Przejeżdżał skrzyżowania na czerwonym świetle, jechał pod prąd i zajeżdżał drogę policjantom, zmuszając ich do gwałtownego hamowania. Pościg zakończył się w miejscowości Wola Kiedrzyńska, gdzie kierujący quadem wjechał gruntową drogą do lasu. Policjanci choć nie ujęli pirata w pościgu, to szybko ustalili jego dane i dotarli do sprawcy.
Pirat drogowy usłyszał zarzut sprowadzenia zagrożenia katastrofą komunikacyjną. Na wniosek śledczych prokurator zadecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego środków zapobiegawczych w postaci dozoru i poręczenia majątkowego.