Nagranie z wideorejestratora pochodzi prawdopodobnie z Rosji. Ukazany na nim kierowca BMW serii 5 popełnił błąd, który wynikał z kilku czynników. Pośpiech, brak zdolności do oceny sytuacji, mizerny refleks i brawura - można by długo wymieniać. Skutki takiej jazdy są opłakane, a nagranie drastyczne.
Sprawdź: Podkarpacie: Jechał bez opon. Co on zrobił?! ZDJĘCIA
Widzimy, jak ruch po 4-pasmowej jezdni odbywa się "po amerykańsku", a więc równym tempem i niezbyt szybko. To nie przypadło do gustu kierowcy BMW serii 5, który postanowił zabawić się w "drogowego Tetrisa" i wyprzedzać, wciskając się na centymetry między inne, jadące auta.
Pech chciał, że nie miał do tego ani warunków, ani umiejętności. Szalona jazda szybko skończyła się, gdy kierowca postanowił wyprzedzać fragmentem drogi, który rozdzielał jezdnie jadące w różnych kierunkach. W tym samym momencie, z naprzeciwka tym "pasem" jechał pojazd uprzywilejowany - znacznie większy i cięższy niż sedan BMW. Bus zmiótł z drogi zbierające się do wyprzedzania E60, a wrak auta uderzył w samochód, z którego cała sytuacja była nagrywana.
Zobacz WIDEO: