bełchatów. policja koguty

i

Autor: rr

Poszukiwany 17-latek dachował autem w rowie. Przyczyną wypadku była głupota i dużo procentów

2020-05-05 12:44

Do niebezpiecznego zdarzenia drogowego z udziałem 17-letniego mieszkańca gminy Racławice (woj. małopolskie) doszło 2 maja ok. godz. 16.00 w miejscowości Letowice Kolonia w powiecie proszowickim. Z relacji świadków wynika, że kierujący Seatem nie dostosował prędkości do panujących warunków, wskutek czego wpadł do rowu i dachował. Policja ustaliła, że nieletni sprawca wypadku uciekł z placówki opiekuńczej i był pod wpływem alkoholu.

Zgłoszenie o wypadku drogowym z udziałem nieletniego kierowcy Seata, do którego doszło w miejscowości Letowiece Kolonia w powiecie proszowickim, dyżurny racławickiej policji otrzymał 2 maja po godz. 16.00. Z informacji przedstawionych przez świadków zdarzenia wynikało, że kierujący autem poruszał się ze zbyt dużą prędkością, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, a następnie wjechał do rowu i dachował.

Sprawdź: Prowadziła pod wpływem, choć miała sądowy zakaz. Trafi za kratki, bo nie włączyła świateł

Kiedy na miejscu zjawili się policjanci wydziału ruchu drogowego, ustalili, że sprawcą wypadku był 17-letni mieszkaniec gminy Racławice. W pierwszej kolejności funkcjonariusze sprawdzili badanie alkomatem. Urządzenie pokazało, że w organizmie chłopaka znajdowało się 1,6 promila alkoholu. Podczas dalszych czynności mundurowi ujawnili również, że zatrzymany nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.

Zobacz: Przez takich kierowców trzeba remontować drogi. Zakaz tonażowy mieli gdzieś - WIDEO

Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach okazało się, że od kwietnia był on poszukiwany przez Komisariat Policji w Rakowie, z powodu samowolnego oddalenia się z placówki opiekuńczej. Po udzieleniu mężczyźnie pomocy medycznej został on umieszczony w Policyjnej Izbie Dziecka. O dalszym losie 17-latka zadecyduje teraz sąd.

Sonda
Dlaczego ludzie wsiadają za kierownicę po alkoholu?