Nowa konstrukcja ma 1 litr pojemności, 3 cylindry, 4 zawory na cylinder, układ pozwalający chwilowo podnieść maksymalny moment obrotowy do 270 Nm oraz turbodoładowanie. Najnowszy efekt prac konstruktorów z Wolfsburga to 272 KM i 270 Nm momentu obrotowego z silnika 1.0 TSI. A podobno to nie jest ostatnie słowo.
Kliknij też: TEST Audi S1 Sportback 2.0 TFSI quattro: mały psotnik z procą
Nie wiadomo również do jakich modeli Grupy VAG miałby ten motor trafić. Prawdopodobnie zamontowany zostanie w usportowionych wersjach takich aut jak: Audi A1, Volkswagen Polo, Seat Ibiza czy Skoda Fabia. Na dokładne informacje musimy jednak jeszcze poczekać.