Nadmierna prędkość, uderzenie w samochód i motocykl rozdarty na pół. Opis zdarzenia, jakie miało miejsce w Łukowie powoduje, że po plecach przechodzą ciarki, na szczęście skończyło się na niegroźnych urazach kierowcy jednośladu. Policja ukarała motocyklistę mandatem i punktami karnymi.
Przeczytaj także: Pijany wjechał Passatem w słup, a później zaczął szarpać i wyzywać policjantkę
Jak doszło do tego zdarzenia? Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący jednośladem o wiele za szybko poruszał się drogą krajową w Starych Kobiałkach. Wypadek miał miejsce na prostym odcinku drogi, a motocyklista położył jednoślad, który uderzył z dużą siłą w Toyotę.
Motocyklista trafił do szpitala, ale tam okazało się, że nie odniósł groźnych obrażeń i został wypisany do domu. Policja "nagrodziła" go mandatem za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Dwie kobiety jadące Toyotą nie ucierpiały w zdarzeniu.
Policja apeluje o rozsądek na drodze, wykazywanie się ograniczonym zaufaniem do innych uczestników ruchu i stosowanie się do przepisów.