Podczas legalnych zawodów organizowanych na zamkniętym odcinku ulicy Sikorskiego, doszło do kraksy. Zawodnik zmodyfikowanej Hondy niespodziewanie stracił panowanie nad pojazdem. Samochód uderzył w latarnię oraz ekrany ochronne.
Sprawdź: Battle Royale 2014 - pierwsze wyścigi na 1 milę w Polsce - gdzie i kiedy impreza
Przytomny kierowca został przewieziony karetką do szpitala. Okazało się, że nic poważnego mu się nie stało i skończyło się tylko na poobijaniach. Wiceprezes RSSS Marcin Kwaśniak, wyjaśnił mediom, że to pierwszy wypadek jaki zdarzył się podczas wyścigów na 1/4 mili w Rzeszowie, które są legalnie organizowane w mieście od 6 lat.