Tym razem do niebezpiecznego zdarzenia doszło nie w Rosji, a w Stanach Zjednoczonych. Mężczyzna zasłabł za kierownicą i wjechał w dystrybutor na stacji paliw w Hutchinson River Parkway, w stanie Nowy Jork. Urządzenie natychmiast stanęło w ogniu, a płomienie od razu przeniosły się na samochody.
Zobacz też: Nagrał wybuch stacji benzynowej. W eksplozji zginęli ludzie - WIDEO
Mężczyzna tankujący swoje auto w momencie uderzenia odskoczył na bok, ale widząc, że sprawca wypadku nie wychodzi z pojazdu (69-latek chory na cukrzycę), wrócił do płonącego auta aby uratować nieprzytomnego kierowcę. Chwilę po tej bohaterskiej akcji ratunkowej doszło do eksplozji stojącego obok auta.