Na ślad grupy przestępczej policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową wpadli rok temu. Zatrzymali wtedy mężczyznę, który chciał zalegalizować w Polsce BMW pochodzące z kradzieży.
Szajka specjalizowała się w kradzieży hiszpańskich Seatów oraz innych samochodów marki Volkswagen. Organizowali kilkutygodniowe wyjazdy, podczas których kradli auta i załatwiali pasujące do nich dowody rejestracyjne. Następnie, już w kraju, przebijali numery, rejestrowali samochód i sprzedawali na aukcji internetowej.
W tej sprawie zostały zatrzymane trzy osoby, a sześć usłyszało zarzuty kradzieży, fałszowania dokumentów i przerabiania numerów identyfikacyjnych. Niestety kara grozi również nieświadomym nabywcom aut pochodzących z przestępczego procederu. Właścicielom nie tylko zabrano zakupiony pojazd, ale także mogą odpowiedzieć za paserstwo.