Stworzenie auta elektrycznego, które mimo dużej masy będzie zwinne w zakrętach, przyprawia o ból głowy inżynierów na całym świecie. Coś za coś - "elektryki" świetnie czują się w sprincie na prostej, gdzie potężny moment obrotowy zdaje się naginać prawa fizyki i katapultuje samochód z miejsca. Czy Taycan Turbo S poradzi sobie z piekielnie mocnym 911 Turbo S?
Sprawdź: Nadjeżdża nowe Audi RS3 Sportback. Ma być szybsze od Mercedesa-AMG A45 S - WIDEO
Postanowili to sprawdzić prowadzący "carwow". Do wyścigu na 1/4 mili stanęły dwa mocne auta z Zuffenhausen. Jak myślcie, kto wyszedł z tego starcia zwycięsko? Elektryczny, 761-konny Taycan, czy spalinowy 911 Turbo S o mocy 650 KM?
Dane techniczne wskazują na 911. Auto przyspiesza do setki w oszałamiające 2,7 sekundy. W przypadku mocniejszego, ale większego i cięższego Taycana jest to 2,8 sekundy. Charakterystyka aut elektrycznych sprawia również, że im szybciej jedziemy, tym mniejsza jest przewaga płynąca z elektrycznego napędu.
Zobaczcie, kto wygrał: