Rutynowe kontrole na grudziądzkim węźle autostradowym prowadzili w niedzielę 30 maja policjanci drogówki. Po godz. 20.00 zatrzymali do 31-letniego mieszkańca Grudziądza, który poruszał się Volkswagenem Golfem. Podczas prowadzonych czynności podejrzenia funkcjonariuszy wzbudziło dziwne zachowanie mężczyzny, a dodatkowo mundurowi wyczuli od niego woń alkoholu.
Sprawdź: Zmasakrowane samochody i 6 osób w szpitalu. Przerażający wypadek na autostradzie A1 - ZDJĘCIA
Kiedy zbadali zatrzymanego alkomatem ich przypuszczenia okazały się słuszne. Policyjne urządzenie wskazało blisko 0,8 promila alkoholu w organizmie kierowcy, a później w policyjnych systemach ustalono, że 31-latek nie posiada prawa jazdy. Policjanci postanowili zatem szukać dalej. Podczas przeszukania wnętrza samochodu ujawnili blisko 315 gramów krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy oraz blisko 50 gramów białego proszku. Wstępne badanie wykazało, że jest to metaamfetamina.
Zobacz: Fałszywe tablice i wyłamana stacyjka. Za kierownicą kampera 21-latka
Po zakończonych czynnościach samochód trafił na parking strzeżony, a kierujący, po pobraniu krwi do badań, trafił do policyjnej celi. Mężczyzna stanie przed zarzutami kierowania w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień, a także posiadania środków narkotycznych oraz tytoniu bez polskich znaków akcyzy. Za popełnione czyny grozi mu nawet do 3 lat pozbawienia wolności.