Prędkość za wysoka, a przebieg zbyt niski. Kierowca Audi będzie miał się z czego tłumaczyć

2020-02-19 16:30

Policjanci Ruchu Drogowego z buskiej komendy (woj. świętokrzyskie) zatrzymali 18 lutego do kontroli sprawcę wykroczenia, który kierując pojazdem marki Audi, przekroczył dopuszczalną prędkość o 57 km/h w obszarze zabudowanym. Podczas kontroli okazało się, że na drogomierzu "brakuje" 50 tys. kilometrów. Mundurowi zatrzymali 29-latkowi prawo jazdy, a samochód został zabezpieczony jako dowód w sprawie.

Wtorkowe spotkanie z funkcjonariuszami buskiej drogówki skończyło się dla 29-letniego mieszkańca powiatu pińczowskiego bardzo nieprzyjemnie. Mężczyzna został zatrzymany z powodu przekroczenia dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym o 57 km/h, za co policjanci na miejscu zabrali mu prawo jazdy na następne 3 miesiące.

Sprawdź: Nastoletni złodzieje dwóch Lamborghini rozbili o siebie mocarne auta. ZOBACZ

Podczas prowadzenia dalszych czynności mundurowi zgodnie z obowiązującymi przepisami sprawdzili także stan wskazań drogomierza. Okazało się, że drogomierz wskazywał blisko 50 tys. kilometrów mniej, niż na początku stycznia br. podczas badania technicznego. Zatrzymany tłumaczył, że wymienił drogomierz, ale nikomu tego faktu nie zgłosił. Decyzją prokuratora auto zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu, gdzie poczeka do czasu zakończenia działań mających na celu ustalić, kto i kiedy cofnął przebieg samochodu.

Zobacz: Żeby pojeździć Porsche nie trzeba od razu kraść. Ten amator przejażdżki był niestety złodziejem

Przypominamy, że za ingerowanie we wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Tej samej karze podlega ten, kto zleca innej osobie wykonanie tego czynu.