Co zrobić, gdy sprawca kolizji chce uniknąć odpowiedzialności za swoje błędy? Można nagrać jego wizerunek, zapisać numery rejestracyjne jego pojazdu i liczyć, że policja zajmie się resztą. Ten mężczyzna nie liczył na pomoc stróżów prawa i postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Dokładnie, to w swoje ręce chwycił maskę samochodu rzekomej sprawczyni wypadku.
Sprawdź: Narkotyki wozili czarnym Audi A6. Zabezpieczony towar o wartości ponad miliona złotych
Taki obraz sytuacji wyłania się z tego, co krzyczy jadący na masce innego pojazdu mężczyzna. Nietypowa sytuacja miała miejsce w stolicy Iranu. Kierująca została nagrana, gdy wiozła na masce swojego auta mężczyznę, krzyczącego do innych uczestników ruchu, że kobieta uszkodziła jego samochód i właśnie próbuje uciec z miejsca zdarzenia.
Nie wiadomo, jak skończyła się ta sytuacja. Pewne jest, że jeśli sprawą zainteresowali się w końcu policjanci, a to co krzyczał mężczyzna na masce okaże się prawdą, kierującej grozi kara za spowodowanie kolizji i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Może ona również odpowiadać za spowodowanie zagrożenia dla życia lub zdrowia - trudno podejrzewać, by odpowiednie służby zignorowały fakt, że na masce swojego auta wiozła człowieka.
Zobacz WIDEO: