Od początku stycznia do końca marca 2017 roku w Polsce zarejestrowano prawie 126 tysięcy samochodów osobowych, czyli o ponad 21 tysięcy więcej niż w analogicznym okresie rok temu. Nadal chętniej na nowe cztery kółka decydują się klienci instytucjonalni (więcej o 24,6%), lecz wzrost wynoszący ponad 13% można też zanotować w kwestii osób prywatnych.
Może dlatego sprzedaż samochodów wysokiej klasy rośnie niemal z dnia na dzień. Zarówno marki niemieckie jak i Volvo notują wzrost sprzedaży wynoszący rekordowe 30%. W przypadku zakupów samochodów średniej klasy wzrost również można zauważyć, lecz nie jest on tak znaczący i wynosi około 19%.
Zobacz też: Zakłady Volkswagena we Wrześni otwarte
W stosunku do pierwszego zeszłorocznego kwartału, sprzedaż samochodów z napędami alternatywnymi po prostu wystrzeliła. W ciągu pierwszych trzech miesięcy sprzedano o prawie 96% pojazdów więcej, co dało wynik prawie 5 tysięcy rejestracji. Niemal wszystkie z nich dotyczą aut hybrydowych. Nadal z rezerwą podchodzimy do samochodów czysto elektrycznych, lecz wynika to z nierozwiniętej infrastruktury ładowania.
Gdy zerkniemy na inne kategorie, okaże się, że wzrosty odnotowano również w przypadku samochodów dostawczych (do 3,5 tony, o 4,7%), przyczep i naczep (8,1%) jak i motorowerów (wzrost o 25,6%!). Niewielki spadek zaliczyły za to ciężarówki (o 0,9%).
Pisaliśmy o: Mercedes wybuduje fabrykę silników w Jaworze
Nie tylko więcej kupujemy, ale i produkujemy – z taśm montażowych w naszym kraju zjechało 202,5 tysiąca pojazdów, czyli o 7,3% więcej niż w pierwszym kwartale 2016 roku. Najszybciej sprzedajemy autobusy – już na drogi wyjechało 1400 tego typu pojazdów. To wynik lepszy o 36,1%!
W ciągu całego zeszłego roku Polska wyeksportowała produkty z kategorii automotive o wartości nieco ponad 30 miliardów euro. Największy udział zanotowano w segmencie części i podzespołów – wyniósł on 19,5 miliarda euro.
