Syrenka S201, bo tak nazywa się motoryzacyjna próba wskrzeszenia legendy, powstała w liczbie pięciu przedprodukcyjnych sztuk. Producentem tego pojazdu są zakłady AMZ Kutno. Pod maski trafiły silniki Opla o pojemności 1.4 litra i mocy 90 KM, podzespoły mechaniczne są elementami pochodzącymi z różnych aut, a nadwozie zostało odlane z laminatów. Docelowo w autach produkcyjnych za napęd mają posłużyć jednostki 1.0 80 KM oraz 1.4 120 KM.
Zobacz: AK Syrena Meluzyna R: CENA rajdówki została ujawniona
Producent szykujący się do wprowadzenia tego auta do sprzedaży, w dniu 17 stycznia stracił pierwszy egzemplarz. Auto, którego cena ma docelowo kształtować się w okolicach 50-60 tys. złotych, zaliczyło crash test w warunkach drogowych. Do zdarzenia doszło na ulicy Wałbrzyskiej, a w kolizji wziął udział inny kierujący Citroenem C2. Kierowcom nic poważnego się nie stało. Wiadomo natomiast, że pasażer Syrenki został zabrany przez karetkę do szpitala.