Do nieprzyjemnego zdarzenia doszło w poniedziałek 16 marca na gliwickim odcinku autostrady A4. Przez brak koncentracji kierowca ciężarówki najechał na tył Forda Mondeo. Na szczęście zderzenie nie miało poważnych następstw zdrowotnych – kierowca osobówki z niegroźnymi obrażeniami trafił do szpitala.
Sprawdź: Ten przewóz mógł skończyć się tragedią. Niebezpieczny transport chemiczny zatrzymany przez ITD
Wezwani na miejsce zdarzenia śląscy inspektorzy ITD odczytali dane z urządzenia rejestrującego. Po wyciągnięciu karty kierowcy zauważyli, że wizerunek jej właściciela nie zgadza się z wizerunkiem kierującego pojazdu ciężarowego. Sprawca kolizji przyznał, że wykorzystywał kartę swojego szefa. Na podstawie danych pobranych z tachografu, inspektorzy ustalili, że kierowca jechał na cudzej karcie od ponad godziny.
Zobacz: Cofał TIR-em na autostradzie! Inspektrorzy ITD w porę zatrzymali 40-tonowy transport
Prowadzący został ukarany mandatem karnym, a przedsiębiorca musi się liczyć z karą administracyjną. Ponieważ do kolizji doszło na zjeździe z autostrady A4 na autostradę A1 i DK44, ruch w tym miejscu był wstrzymany przez kilkadziesiąt minut.