Te dwa eleganckie pojazdy były poszukiwane w całej Europie. Pierwszy z nich został zatrzymany na jednej z posesji w Tarnobrzegu (woj. podkarpackie) w dniu 2 października. Był to Range Rover o wartości około 180 tys. zł. Mundurowi szczegółowo sprawdzili pojazd pod względem legalności pochodzenia. W tym celu wykorzystali nowoczesne urządzenia, które pomogły w ustaleniu rzeczywistych numerów VIN. Okazało się, że niespełna miesiąc wcześniej pojazd został skradziony w na terytorium Belgii.
Zobacz: Każdy może kupić sobie nowego Defendera - WIDEO
Kontynuowanie działań pozwoliło w dniu 3 października odnaleźć kolejne kradzione auto w Rudniku nad Sanem (woj. podkarpackie). Range Rover Sport wart ok. 150 tys. złotych był zaparkowany na jednej z posesji. Śledczy specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości samochodowej ustalili, że w aucie przerobiono wszystkie elementy identyfikacyjne. Gdy ustalono oryginalne numery VIN, na ich podstawie potwierdzono, że pojazd został skradziony we Włoszech.
Dalsze czynności w obu sprawach prowadzi policja. W 2019 roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali skradzione pojazdy warte łącznie prawie 6 mln złotych.