Przejechał Toyotą 1,6 mln km! Toyota w zamian dała właścicielowi nowe auto

2016-05-13 14:16

Victor Sheppard w ciągu 9 lat przejechał Toyotą Tundrą milion mil (w przeliczeniu 1,6 mln km). Mężczyzna był zadowolony ze swojego samochodu i wcale nie zamierzał go sprzedawać, ale Toyota złożyła mu propozycję nie do odrzucenia i Amerykanin w zamian za swoje auto dostał drugą fabrycznie nową Tundrę.

Terenowa Tundra z milionem mil na liczniku pochodzi z 2007 roku. Był to jeden z pierwszych samochodów wyprodukowanych w fabryce w San Antonio w Teksasie. Pierwszy właściciel auta Victor Sheppard, od dnia wyjechania z salonu co roku przejeżdżał około 125 tys. mil (200 tys. km), regularnie kursując w sprawach zawodowych na trasie z Houma w Louisianie do Północnej Dakoty, Wyoming i Virginii.

Przeczytaj: TEST Toyota Avensis 2.0 D4-D Prestige: porządny sedan

– Większość ludzi nie wierzy, jak dużo części w tym samochodzie nigdy nie zostało wymienionych. Victor bardzo o niego dbał – powiedział Ron Weimer, szef salonu Greg Leblanc Toyota, z którego pochodzi Tundra. Samochód nadal używa oryginalnego silnika i skrzyni biegów; nie wymagał też lakierowania. W ciągu 9 lat Sheppard robił standardowe przeglądy i zalecane przez producenta wymiany, takie jak wymiana oleju, klocków hamulcowych czy pasków. Nawet siedzenia są w bardzo dobrym stanie – na tapicerce nie ma żadnych uszkodzeń - dodaje pracownik Toyoty.

Inżynierowie Toyoty projektujący nowe modele postanowili wejść w posiadanie tego samochodu. Wszystko w celach badawczych. Toyota zaoferowała Sheppardowi w zamian za jego auto Tundrę z 2016 roku, którą Amerykanin przyjął.

– Zbadanie samochodu z przebiegiem miliona mil, tak doskonale zachowanego, z oryginalnymi komponentami, to dla nas wyjątkowo cenne doświadczenie – powiedział Mike Sweers, główny inżynier ciężarówek w Toyota Technical Center. – Nasz zespół rozbierze auto na części, aby sprawdzić, jak nasze decyzje podjęte przy projektowaniu tego modelu wpłynęły na jego długowieczność. Wykorzystamy tę wiedzę w pracach nad przyszłymi modelami - dodał Mike Sweers.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku

Nasi Partnerzy polecają