Miechów, Lesznowola i Bartoszyce – te miejscowości dołączyły do grona miast, które testują rozwiązanie, mające zwiększyć bezpieczeństwo pieszych. Chodzi o trójwymiarowe "zebry", które za sprawą iluzji optycznej wyglądają jak przestrzenna przeszkoda, co zmusza kierowców do zdjęcia nogi z gazu. Wedle badań przeprowadzonych w New Delhi, stolicy Indii, która jako pierwsza testowała ten sposób walki o bezpieczeństwo pieszych, średnia prędkość pojazdów przed przejściem 3D była aż o 40% niższa niż w tej samej lokalizacji wcześniej. Tak dobre rezultaty wzbudziły zainteresowanie całego świata i w ciągu ostatnich trzech lat trójwymiarowe „zebry” powstały między innymi na Islandii, w Londynie, w Chinach czy Francji.
Przeczytaj: Kierowco, przygotuj się na jesień! O tym należy pamiętać w deszczowe dni
Niebezpieczne wypadki na pasach
Chociaż w Polsce w ciągu ostatnich lat liczba ofiar wypadków drogowych się zmniejsza, bezpieczeństwo pieszych na przejściach, gdzie powinni być maksymalnie chronieni, nie ulega poprawie. W 2009 roku osoby, które zginęły na pasach stanowiły 5,2% wszystkich zgonów w wypadkach, a w 2018 – aż 10%. Rocznie to ponad 200 osób. Najbardziej narażone grupy to seniorzy oraz dzieci i młodzież w drodze do i ze szkoły.
Policjanci cały czas szukają nowych sposobów na zwiększanie bezpieczeństwa w obrębie przejść dla pieszych. W Polsce powstał program Hello ICE, w ramach którego przeprowadzany jest szereg działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa dzieci.
Bezpieczeństwo na polskich drogach poprawia się, ale wciąż mamy daleką drogę do przejścia, żeby dogonić chociażby kraje skandynawskie. Malowanie trójwymiarowych przejść dla pieszych jest jednym z elementów naszego programu Hello ICE. To kreatywne i niesztampowe podejście do problemu bezpieczeństwa pieszych. Cieszę się, że władze samorządowe z Bartoszyc, Miechowa czy Lesznowoli dały się przekona do tego rozwiązania i pomogły nam w pokonaniu biurokracji, która niestety bardzo utrudnia wprowadzenie przejść 3D na szeroką skalę
– podkreśla Katarzyna Wójcik, ekspert ds. komunikacji w organizującej program Hello ICE firmie Budimex.
Problem z tworzeniem pasów 3D na drogach publicznych
Obecnie liczba trójwymiarowych „zebr” w Polsce jest niewielka, a są one zlokalizowane przede wszystkim na drogach wewnętrznych w pobliżu szkół oraz w kompleksach parkowych. Wynika to ze stanu prawnego – takie oznakowanie poziome nie jest normatywne w oczach prawodawcy. Samorządowcy, chcąc skorzystać z tego rozwiązania na drogach publicznych mają nierzadko związane ręce, choć pasy 3D sprawdziły się już w wielu krajach, a ich użytkownicy bardzo je sobie chwalą.
Jesień i zima to najgorszy czas dla pieszych w Polsce. Kiedy zmrok zapada wcześnie, pieszych ginie najwięcej. Gorsza widoczność sprawia, że kierowcy często nie są w stanie dostrzec ich na czas. Dlatego warto nie tylko pamiętać o odblaskach, ale również infrastrukturze drogowej. Trzeba również opracować systemowe rozwiązania, które umożliwią samorządom sprawne działania w dziedzinie zwiększania bezpieczeństwa pieszych. W końcu na drogach ani jednego unijnego państwa nie ginie ich tylu, co w Polsce.