Przeleciał na czerwonym, bo śpieszył się do fryzjera

i

Autor: Policja Przeleciał na czerwonym, bo śpieszył się do fryzjera

Przeleciał na czerwonym, bo śpieszył się do fryzjera. Wcześniej wypił kilka piw

2021-07-12 10:54

Policjanci drogówki z Wałcza (woj. zachodniopomorskie) zatrzymali 28-letniego kierującego, który nie zważał na czerwone światło gdy ze swoją partnerką śpieszył do fryzjera. W trakcie kontroli okazało się, że przed przejażdżką wypił kilka piw. Pośpiech kosztował go utratę prawa jazdy i tysiąc złotych kary grzywny.

Sytuacja miała miejsce na drodze K22, kiedy policjanci drogówki pełnili służbę nieoznakowanym radiowozem. W pewnym momencie zauważyli kierowcę osobowego Opla, który nie zatrzymał się, gdy na sygnalizatorze pojawiło się czerwone światło. Młody kierowca swoim zachowaniem stworzył zagrożenie w ruchu drogowym.

Sprawdź: Tragiczny poranek na Śląsku. Samochód stoczył się do jeziora. Kierowca wypłynął, kobieta już nie - ZDJĘCIA

Po zatrzymaniu na prośbę młodego kierowcy funkcjonariusze udostępnili nagranie z popełnionym przez niego wykroczeniem. Kiedy 28-latek zasiadł w fotelu policyjnego radiowozu, mundurowi wyczuli od kierowcy silną woń alkoholu. Okazało się, że zatrzymany miał 0,41 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Mężczyzna przyznał, że spieszył się z partnerką do fryzjera, a wcześniej wypił kilka piw. Pośpiech i nieodpowiedzialne zachowanie kosztowało go utratę prawa jazdy na okres 6 miesięcy oraz karę grzywny wysokości 1 tysiąca złotych.

Sonda
Dlaczego ludzie wsiadają za kierownicę po alkoholu?