Są nowe informacje na temat przepisów, które od niektórych kierowców będą wymagały zmiany nawyków. Ministerstwo Infrastruktury potwierdza, że w te wakacje mają zostać uchwalone regulacje, w wyniku których prawo jazdy może stracić nawet 40 tysięcy kierowców rocznie. Zdaniem jednych - kontrowersyjne i niepotrzebne, zdaniem drugich pożądane i zbawienne dla bezpieczeństwa ruchu drogowego zmiany zajdą najprawdopodobniej w lipcu.
Nadejście zmian zdaje się potwierdzać sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury. Jak podaje portal moto.pl, powołując się na słowa Rafała Webera, resort liczy na to, że parlament nie będzie zwlekał z uchwaleniem nowego prawa. Chodzi o 3 istotne zmiany, które mają zwiększyć poziom bezpieczeństwa na polskich drogach
Pierwszeństwo dla pieszych jeszcze przed przejściem
Głośna zmiana, w teorii nakłada obowiązki zarówno na pieszego, jak i na kierowcę. Pieszy ma obserwować drogę jeszcze nim wejdzie na przejście dla pieszych (okazuje się, że prawo musi regulować takie rzeczy) i podobna jest w tej kwestii powinność kierowcy. Kontrowersje budzi zapis, który stwierdza, że kierowca musi ustąpić pierwszeństwa pieszemu dopiero wchodzącemu na przejście albo znajdującemu się na tym przejściu. Obecnie przepisy mówią jedynie o konieczności zachowania ostrożności i zmniejszenia prędkości, by móc zareagować na nagłą sytuację.
Przekroczenie o ponad 50 km/h poskutkuje utratą prawa jazdy nawet na autostradzie
Utrata "prawka" na 3 miesiące obowiązuje aktualnie w terenie zabudowanym. Wkrótce, stracić uprawnienia będziemy mogli nawet, gdy dopuścimy się takiego przekroczenia w terenie niezabudowanym. Czy to skłoni Polaków do wolniejszej jazdy? Zdaniem autorów zmian - tak. Faktem jest, że różnica prędkości między pojazdami na drogach szybkiego ruchu może być źródłem niebezpiecznych sytuacji. Jak szybko będzie można jechać po różnych rodzajach dróg, by nie narazić się na utratę prawa jazdy? Dla autostrad będzie to 190 km/h, dla dróg ekspresowych 170 km/h, na drogach dwujezdniowych 150 km/h, a w terenie niezabudowanym, na typowej, jednojezdniowej drodze - 140 km/h.
Limit 50 km/h w terenie zabudowanym przez całą dobę
Koniec ze zmiennym limitem prędkości w zależności od pory dnia. Dziś, w godzinach 23-5, w terenie zabudowanym możemy poruszać się z prędkością 60 km/h. Nadchodzące zmiany likwidują ten przepis i wprowadzają 50 km/h jako stały limit, obowiązujący 24 godziny na dobę. To najmniej kontrowersyjna zmiana z pakietu trzech, które mają wpłynąć na bezpieczeństwo na drogach.
Jak szybko uda się uchwalić nowe przepisy i kiedy wejdą one w życie? Przekonamy się, najprawdopodobniej, jeszcze w te wakacje.