Do strasznego w skutkach wypadku drogowego doszło w piątek 22 maja po godz. 18.00 w miejscowości Adamówka. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący samochodem osobowym Ford Galaxy, 18-letni mieszkaniec powiatu jarosławskiego, nie zastosował się do znaku STOP, w wyniku czego wjechał rozpędzony na skrzyżowanie i doprowadził do zderzenia z samochodem ciężarowym, a następnie uderzył w dostawczaka.
Sprawdź: Rozwalił BMW i zwiał piechotą. Podstawę do ucieczki miał solidną
Siła uderzenia była tak duża, że z osobówki wypadł silnik, a sam samochód obrócił się o 360 stopni. To jednak nie koniec, ponieważ kiedy Ford znalazł się na drugiej stronie jezdni, otarł się jeszcze o inną osobówkę.
Zobacz: Śmiertelny wypadek motocyklisty na skrzyżowaniu. Kto ponosi winę w tej sytuacji?
Podczas prowadzenia dalszych czynności mundurowi, który pracowali na miejscu zdarzenia ustalili, że sprawca zdarzenia nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. W wyniku odniesionych obrażeń zarówno kierowca Forda, jak i jego pasażer, trafili do szpitala. Moment wypadku uchwycił wideorejestrator jednego ze świadków.