Huragan Dorian to najsilniejszy sztorm, jaki w tym roku odnotowali meteorolodzy. Z tego powodu ponad 19 milionów mieszkańców stanów Floryda, Georgia i południowej Karoliny zostali poproszeni o ewakuacje. Niestety, z siłą Doriana zmierzyły się Bahamy, a jego dwudniowa wizyta przyniosła ze sobą tysiące zniszczeń i rannych.
Sprawdź: Wjechał na czerwonym świetle! Młoda dziewczyna zginęła - WIDEO z WYPADKU
Mając pojęcie o sile nadchodzącego zagrożenia, ludzie z reguły porzucają dobra materialne, by ratować życie swoje i swoich bliskich. Jeden z mieszkańców Florydy znalazł jednak rozwiązanie, które pozwoli pogodzić obydwie kwestie. W celu uchronienia siebie, swojej żony i ich ukochanego auta, postanowił wjechać samochodem do kuchni.
Zobacz: Pościg za motocyklistą zakończony w lesie. Powód ucieczki był błahy
Na całe szczęście dla Smarta nie było to wielkim wyzwaniem, ponieważ ze wszystkich aut na rynku, to właśnie on może się pochwalić najmniejszymi gabarytami. Sytuacja rozbawiła kobietę tak bardzo, że postanowiła podzielić się tym na portalach społecznościowych. Jak widać, wszyscy domownicy wraz z psami są zadowoleni z podjętych przez mężczyznę korków.
Przeczytaj także: Michał Wiśniewski jeździ autem wartym fortunę. Napisał: "Tak się bawi szlachta!"
Żarty żartami, jednak ostatnie raporty specjalistów mówią, że Dorian w krytycznym momencie poruszał się z prędkością przekraczającą 230 km/h. W razie, gdyby sztorm dotarł na miejsce, Smart najprawdopodobniej odleciałby w nieznane.