Kierowca, Xiao Chen powiedział lokalnym chińskim mediom, że gdy zbliżał się do punktu ładowania Tesli, samochód nagle samoistnie przyspieszył i stracił nad nim kontrolę. Według ustaleń Tesla uderzyła w płot, a następnie wpadła do wody. Rzeka nie była zbyt głęboka i zarówno kierowca, jak i pasażerowie mogli uciec bez większych problemów.
Niezamierzone przyspieszenie w modelach Tesli nie są niczym nowym. W rzeczywistości sporo awarii związanych z modelami Tesli, jest właśnie związanych z ich samoistnym przyśpieszeniem.
Na szczęście dla właścicieli wadliwych modeli Tesli awarie są łatwe do udowodnienia lub obalenia, dzięki systemom wbudowanym we wszystkich autach Tesli. Według portalu Electrek, producent zajął się już badaniem roszczenia złożonego przez właściciela.
Zdjęcia z miejsca zdarzenia pokazują, jak elektryczny pojazd lekko unosi się na wodzie. Jednak jak większość pewnie wie, samochody elektryczne i woda zazwyczaj nie mają się ku sobie, a to oznacza, że pechowa Tesla na ulice Szanghaju raczej już nie wyjedzie.