Od paru dni, sytuacja w Republice Południowej Afryki jest nieciekawa. Fala protestów i zamieszek przetacza się przez ulice miast, a ich mieszkańcy dają wyraz swojemu niezadowoleniu po tym, jak aresztowany został były prezydent Jacob Zuma. W dotychczasowych starciach z funkcjonariuszami zginęło 6 osób, a setki sklepów zostało obrabowanych. Kamera lokalnej telewizji uchwyciła kuriozalną sytuację, do której doszło podczas zamieszek. Złodziej, który wyniósł ze sklepu telewizor, nie zmieścił go do swojego małego samochodu.
Sprawdź: Zderzył się SUV-em i "koziołkował" po asfalcie. Młody motocyklista popełnił ogromny błąd
Stara Toyota Corolla Sedan okazała się być zbyt ciasna, by pomieścić świeżo skradziony, 58-calowy telewizor. Mężczyzna desperacko próbował zmieścić urządzenie do małego auta, ale jego trud był daremny. Mógł tylko przyglądać się z rozpaczą, jak inni odjeżdżają ze swoimi łupami. Nagrywany przez kamery telewizji złodziej przez dobre kilka chwil nie mógł wymyślić sposobu na przetransportowanie telewizora.
Nie ma lekko. W końcu auto, które pochodzi z końca lat 80. nie było wyposażone w składaną tylną kanapę. Ta niedogodność dała o sobie znać w najgorszym momencie. Zdesperowany mężczyzna podjął ryzykowną ale najprawdopodobniej udaną próbę wpakowania ładunku do bagażnika, a telewizor pojechał do nowego domu. Wszystko zostało zarejestrowane i wyemitowane na żywo, w lokalnej stacji. Zobaczcie, jak to wyglądało: