Toyota Highlander nie jest zbytnio znana Europejczykom. Model ten to tak naprawdę znacznie bardziej ucywilizowany Land Cruiser, w bardziej eleganckim i wygodniejszym w użytkowaniu wydaniu. Auto zbudowano z myślą o Amerykanach, ale można się natknąć też na specyfikację europejską. Samochód ten jest dostępny na bardzo ograniczonym polu - pojawia się na rynkach wschodnioeuropejskich, a dokładnie w Rosji i na Ukrainie.
Przeczytaj: TEST Toyota Land Cruiser: terenówka na przekór modzie
Najnowsza generacja tego auta napędzana dużym silnikiem V6 trafiła do Warszawy. Auto wyróżniające się nowoczesnym designem, z wielką chromowaną atrapą wlotu powietrza do silnika i LED-owymi lampami, wjechało na stołeczne ulice w asyście matowego Porsche Macana z kamerą filmową na dachu. Ekipa krążąc po Warszawie realizowała zdjęcia do materiałów promocyjnych.
Dlaczego wybór lokalizacji planu zdjęciowego Toyoty padł na Warszawę? Auto ma być sprzedawane we Wschodniej Europie, a Warszawa choćby ze względu na Pałac Kultury i Nauki, potrafi architektonicznie oddać klimat panujący u naszych wschodnich sąsiadów.