Izbica, wypadek BMW

i

Autor: OSP KSRG Izbica wypadek BMW

Rano kupił BMW, po południu je rozbił na przejażdżce z ojcem

2018-07-09 12:31

Choć napytał sobie biedy z własnej głupoty, trochę go szkoda... 19-latek spod Izbicy (lubelskie) długo oszczędzał, aby kupić sobie własne cztery kółka. Dosłownie po kilku godzinach od momentu, kiedy stał się szczęśliwym posiadaczem BMW zabrał na przejażdżkę swojego ojca. Niestety, leciwe, ale szybkie BMW okazało się zbyt wymagające dla młodego kierowcy i podróż zakończyła się dachowaniem w rowie.

Szczęście w nieszczęściu, że panowie nie ucierpieli zbytnio w wypadku. Skończyło się na drobnych potłuczeniach. Na pewno większy okazał się dla 19-latka uraz psychiczny.

- Siedział długo na trawie niedaleko auta i patrzył się na swoje auto ze łzami w oczach – wspominają mieszkańcy Orłowa Drewnianego, gdzie doszło do wypadku. Kilkunastoletnie BMW serii 3 w kolorze czerwonym kupił tego samego dnia rano. I już po południu wybrał się nim na przejażdżkę z ojcem. Nie nacieszyli się długo możliwościami samochodu. Tylnonapędowe BMW było zbyt narowiste dla niedoświadczonego szofera.

- W pewnym momencie młody mężczyzna najprawdopodobniej wskutek niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z jezdni dachując – opowiadają mundurowi. – Młody kierowca był trzeźwy.

Wezwani na miejsce strażacy na wszelki wypadek zabezpieczyli pojazd gaśnicami pianowymi. BMW nadaje się jedynie do kasacji. A właściciel nie dość, że w jednej chwili stracił auto, to jeszcze stracił prawo jazdy, a za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem.   

Nasi Partnerzy polecają