Podczas ekstremalnych wyścigów Red Bull 111 Megawatt, zawodnicy pokonują specjalnie zaprojektowaną trasę, składającą się z naturalnych i sztucznych przeszkód (kamieni, opon, drewnianych bali, mega rur). Oprócz technicznych sekcji, uczestnicy penetrują na motocyklach także teren kopalni.
W zawodach ramię w ramię z amatorami startują najlepsi riderzy na świecie, m.in. Jonny Walker – Brytyjczyk, który dwukrotnie stawał na najwyższym stopniu podium polskich zawodów. - Start w tych zawodach jest niesamowity. Jestem zawsze pod wrażeniem polskiej publiczności, która tak licznie nam dopinguje. Doceniam też miejsce, które tu macie – ten teren jest ogromny, rywalizuję na całym świecie i nigdzie indziej nie spotkałem się z taką lokalizacją - mówi Jonny Walker.
Na imprezie nie zabraknie też Tadeusza Błażusiaka. Najlepszy zawodnik w historii enduro w grudniu zakończył swoją karierę. Nie oznacza to jednak, że na imprezie, której jest gospodarzem, będzie próżnował – Tadek wcieli się w rolę dziennikarza i będzie towarzyszył zawodnikom na trasie, relacjonując ich zmagania. To oznacza, że będzie jeszcze bliżej swoich fanów. Podobnej funkcji podjął się już w tym roku podczas innych przystanków światowej serii hard enduro m.in. w Rumunii i Austrii, zyskując miano najszybszego reportera na świecie.
Do tegorocznej edycji Red Bull 111 Megawatt może przystąpić nawet 1200 zawodników. Pierwsza pula miejsc zapełniona została w rekordowe 12 minut. Zapisy prowadzone są poprzez stronę zawodów: www.redbull.pl/111megawatt.
Zawody objęte zostały patronatem Ministerstwa Sportu i Turystyki. Partnerem strategicznym imprezy jest PGE Polska Grupa Energetyczna. Wstęp dla publiczności jest darmowy.