Obowiązujące w Polsce przepisy od kilku lat pozwalają legalnie rejestrować samochody z kierownicą po prawej stronie. Ma to związek z dostosowaniem polskiego prawa do zasad obowiązujących na terenie Unii Europejskiej. Dzięki odpowiedniemu rozporządzeniu, Polacy mają prawo do możliwości rejestracji pojazdów sprowadzonych z terytorium państwa członkowskiego UE. Aby zarejestrować taki samochód na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, musi być on natomiast konstrukcyjnie przystosowany do ruchu. W przypadku aut z Wielkiej Brytanii wystarczy wprowadzić kilka technicznych modyfikacji, by pojazd mógł poruszać się legalnie po drogach. Trzeba np. przeskalować lub przełożyć prędkościomierz z mil na kilometry na godzinę, zamontować światła dostosowane do ruchu prawostronnego, przenieść na lewą stronę tylnego światło przeciwmgłowe, a także przyjrzeć się wkładom lusterek bocznych (pole widzenia powinno być większe po lewej stronie). Po tych zmianach należy udać się na stację diagnostyczną, aby uzyskać od diagnosty pozytywny wynik przeglądu i dopuszczenie pojazdu do ruchu.
Warto wiedzieć: Zbycie lub nabycie pojazdu. ZNOWU MASZ 30 dni na zgłoszenie! Jak to zrobić przez internet?
W przypadku „anglików” dopuszczonych do ruchu przez diagnostę, w wydziałach komunikacji urzędnicy wydają pozytywne decyzje o rejestracji, jeśli mamy zebrany komplet wymaganych opłat i dokumentów. Po tym, jak Wielka Brytania wyszła z Unii Europejskiej, pojawia się jednak ważna zmiana. Brexit sprawił, że pojazdy zarejestrowane w Wielkiej Brytanii już w 2021 roku, po sprowadzeniu do Polski nie otrzymają już zgody na rejestrację nad Wisłą. Wielka Brytania nie jest już w Unii Europejskiej. Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów potwierdziła, że pozytywne decyzje będą wydawane w stosunku do aut zarejestrowanych w Wielkiej Brytanii do 31 grudnia 2020 roku (kiedy UK było jeszcze w strukturach UE), lub w przypadku pojazdów fabrycznie nowych.
Brexit wpłynął na rejestracje „anglików” - ZOBACZ WIDEO