Dotychczasowy rekord został ustanowiony rok temu w Stanach Zjednoczonych i wynosi nieco ponad 2 mile (ok. 3,6 km). Trasa do przejechania Rzeszowie jest zaplanowana trzy mile, czyli ok. 5 km. Z dotychczasowym rekordem zmierzy się pochodzący z Płocka Maciej "DOP" Bielicki, legenda polskiego stuntu, czyli akrobatycznej jazdy na motocyklu, i jedyny w kraju stunter wykonującym tricki na Harleyu. Próba ustanowienia nowego rekordu zostanie podjęta na najnowszym modelu Harley-Davidson Street Rod, którego premiera odbyła się w marcu 2017 roku.
Zobacz też: Motocyklista w ogniu – jak on to przeżył?
"Maciek na próbach ten rekord już pobił. Teraz chcemy, żeby zrobił to oficjalnie, przed naszym salonem w Rzeszowie, a jego wynik został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa" – zapowiada Stanisław Myszkowski, szef GOC Harley-Davidson.
Wyczyn, którego zamierza dokonać Maciej "DOP" wymaga ogromnych umiejętności. "Po 300 metrach jazdy z paleniem gumy blokują się hamulce, płyn się gotuje i nie można ich już puścić" – opisuje Stanisław Myszkowski. "Przez cały czas przejazdu, czyli ok. 10 minut, trzeba cały czas zaciskać hamulec ręką, przenieść cały ciężar ciała na przód motocykla, aby jak najbardziej odciążyć tylne koło, i jednocześnie kontrolować maszynę stale paląc gumę. Jeśli ten proces zostanie choć na moment przerwany, rekord nie zostanie uznany."
Pisaliśmy o: Brutalne zatrzymanie przez estońską policję
To wyjątkowe wydarzenie będzie połączone z piknikiem rodzinnym, który odbędzie się na placu przy rzeszowskim salonie Harleya. Organizatorzy zapewnili dla uczestników liczne atrakcje: gastronomię z "food trucków", watę cukrową dla dzieci, stoisko Barbershop "Barberhood" z Rzeszowa.
Na miejscu będą dostępne również wszystkie motocykle marki Harley-Davidson obecne w rzeszowskim salonie i unikatowe customy marki GOC – Behemoth Bike, Hard Rock Cafe czy Recydywista - pierwszy na świecie wytatuowany motocykl. Dodatkową atrakcją motoryzacyjną będzie pierwsza publiczna prezentacja samochodu Volkswagen Samba T1 z roku 1965, którego odrestaurowanie właśnie się zakończyło na warsztacie GOC. To kultowy symbol wolności i swobody zapoczątkowanej przez ruch kultury hipisowskiej lat 60 i 70tych XX wieku.