Rok 2013 był wyjątkowo udany zwłaszcza dla producentów samochodów luksusowych z Wielkiej Brytanii i Niemiec. Dla przykładu Rolls-Royce w ciągu jednego roku sprzedał aż 3630 aut, co jest rekordowym wynikiem. Zapotrzebowanie na pojazdy z figurką Spirit of Ecstasy na masce jest na tyle duże, że firma zwiększy zatrudnienie o 100 pracowników (w sumie liczba zatrudnionych w zakładach wyniesie 1400 pracowników). Największy skok sprzedaży marka zanotowała na Bliskim Wschodzie (+17%) i w Chinach (+11%).
Przeczytaj: Rolls-Royce Ghost V-Specification: limuzyna jeszcze mocniejsza
Również Bentley może się poszczycić najlepszymi wynikami w swojej historii. Firma zakończyła rok 2013 na poziomie 10 120 sprzedanych pojazdów, co w porównaniu z poprzednim okresem stanowi wzrost o 19%. Najważniejszymi rynkami dla Brytyjczyków okazała się Ameryka Północna, gdzie kupiono 3140 aut (+28%), oraz Europa, w której nabywców znalazło 1480 pojazdów (+11%). Co ciekawe, na rynku chińskim marka zanotowała niewielkie straty (-2,8%) - sprzedaż 2191 sztuk.
Porsche po raz kolejny udowadnia, że nawet produkując luksusowe auta można ich sprzedać ponad 150 tys. rocznie. W 2013 roku na pojazdy z Zuffenhausen pokusiło się 162 tys. klientów, czyli o 15% więcej niż w roku 2012. W samych tylko w Stanach Zjednoczonych nabywców znalazło 42 tys. sztuk (+21%). Także w Chinach wciąż rośnie popyt na Porsche, gdyż na azjatyckim rynku sprzedano 37,4 tys. pojazdów (+20 %). Niemcy zadowolili się ilością 20,6 tys. egzemplarzy. Ponad połowę wszystkich sprzedanych aut Porsche stanowiło Cayenne (84 tys. egzemplarzy - 12% lepiej niż rok wcześniej), zaś drugie miejsce zajął model 911 (30 tys. pojazdów, +18%).
