"Custom Factory" to nazwa łódzkiego warsztatu samochodowego prowadzonego przez entuzjastów motoryzacji klasycznej Artura Marciniaka oraz Jakuba Nowickiego. Przez jego bramy przejeżdżają nie tylko Jaguary, Chevrolety, Fiaty czy Mercedesy, ale również marki bloku wschodniego: Trabanty, Wołgi, Warszawy i Syreny. W zależności od decyzji klientów auta przechodzą renowację lub też drastyczną przebudowę.
- Zależało nam na tym, żeby pokazać, że customizacja pojazdów to długotrwały i skomplikowany, ale jednocześnie ekscytujący proces. Tu nie idzie się do firmy i nie kupuje gotowych elementów, np. całego zestawu tuningowanego zawieszenia – wiele elementów trzeba dorobić, poszukać lub zregenerować i to jest w tym wszystkim najciekawsze – opowiada Artur Marciniak.
Sprawdź też: Co nowego w TVN Turbo - prezentacja jesiennej ramówki 2014 - GALERIA
Producenci zdecydowali się pokazać nie tylko sam proces przebudowy aut, ale również trudy i znoje prowadzenia warsztatu, a także środowisko pasjonatów motoryzacji w Polsce. Artur i Kuba w kolejnych odcinkach odwiedzają prywatne i państwowe kolekcje zabytków, negocjują z klientami, a nawet biorą udział w szalonych imprezach motoryzacyjnych. A to wszystko z towarzyszącą im nieustannie przez pięć miesięcy kamerą.
- Zabawa w telewizję to ciężka orka. Musieliśmy diametralnie zmienić myślenie na temat naszej pracy i rozciągnąć dobę do maksimum. Wszystko, co do tej pory robiliśmy, trzeba było dodatkowo skomentować do kamery, jednocześnie zwiększając obroty dwukrotnie. Po pięciu miesiącach czuję się jak zombie, ale... cieszę że wzięliśmy w tym udział - zwierza się Jakub Nowicki.
"RetroReanimacja" – premiera 21 września o godz. 10.00 na Discovery Turbo Xtra.