Koniec 2019 roku zbliża się wielkimi krokami, jednak dla fanów trójramiennej gwiazdy to jeszcze nie koniec atrakcji. Niemiecki producent postanowił zakończyć dekadę w wielkim stylu i wraz z zaprezentowaniem ósmego kompakta w swojej gamie modelowej — drugiej generacji GLA — pokazał również jego usportowione wcielenie. Debiutuje Mercedes-AMG GLA 35 4MATIC, czyli definicja praktycznego crossovera z dużym zapasem mocy pod maską. Wygląda na to, że do miłośników adrenaliny i sportowych osiągów Święty Mikołaj przyszedł w tym roku nieco wcześniej.
Wyróżnia się z tłumu
Względem cywilnej wersji już na pierwszy rzut oka łatwo znaleźć różnice. Najważniejszym elementem, który od razu da nam do zrozumienia, z czym mamy do czynienia, jest oczywiście szeroki i pionowy grill Panamericana. Taki dodatek z reguły świadczy, że mamy do czynienia z najmocniejszym wariantem, jednak nikt jeszcze nie powiedział, że w przyszłości nie zobaczymy mocniejszego GLA 45 czy GLA 45 S. Zważając na fakt, że poprzednik występował w 381-konnej odmianie GLA 45, istnieją spore szanse, że historia się powtórzy.
Sprawdź: Nowego Mercedesa-AMG uruchomisz z ryknięciem. Wszystko za pomocą jednej sztuczki - WIDEO
Pozostałe dodatki, które zostały zarezerwowane dla sportowych wersji to m.in. chromowany splitter przedniego zderzaka (opcjonalnie czarny), podkreślone wloty powietrza, dyfuzor tylnego zderzaka sąsiadujący z dwiema końcówkami układu wydechowego, lotka na klapie bagażnika oraz 19-calowe felgi w standardzie (opcjonalnie 20 lub nawet 21-calowe).
Wnętrze z charakterem
Kabina usportowionego wariantu także posiada swoje smaczki. Jednym z najważniejszych elementów wnętrza, jest sportowa kierownica AMG z metalowymi manetkami do zmiany biegów, która opcjonalnie może zostać wyposażona w dwa dodatkowe sterowniki odpowiedzialne za zmianę trybu jazdy, pracy zawieszenia czy włączania/wyłączania kontroli trakcji.
Ponadto za dopłatą klient może wyposażyć GLA 35 w kubełkowe fotele oraz zamienić wszechobecne aluminium na desce rozdzielczej i boczkach drzwi na włókno węglowe. Nie obędzie się też bez czerwonych nici oraz rozbudowanego systemu MBUX (Mercedes-Benz User Experience), który w egzemplarzach z oznaczeniem AMG posiada dodatkowe motywy wyświetlania informacji.
Osiągi godne sportowca
Pod maską — podobnie jak w bliźniaczych kompaktowych modelach z liczbą "35" na klapie — nowy Mercedes-AMG GLA 35 4MATIC napędza turbodoładowana jednostka benzynowa o pojemności 2-litrów. Maksymalna moc, jaką generuje ten silnik to niezmiennie 306 KM i 400 Nm momentu obrotowego, co w połączeniu z napędem na obie osie 4MATIC i dwusprzęgłowej, 8-stopniowej przekładni automatycznej AMG SPEEDSHIFT DCT 8G pozwala osiągnąć pierwszą "setkę" w 5,1 sekundy. Prędkość maksymalna została zablokowana elektronicznie do 250 km/h.
Przeczytaj także: Gorąca 7-miejscówka. Debiutuje Mercedes-AMG GLB 35 4MATIC - WIDEO
Wysokie osiągi wymagają zaawansowanego układu hamulcowego, który pozwoli na szybkie zatrzymanie pojazdu. W tym celu Mercedes-AMG w nowym GLA 35 zastosował 4-tłoczkowe zaciski i 350 mm tarcze hamulcowe z przodu oraz 1-tłoczkowe zaciski i 330 mm tarcze z tyłu.
W salonach już niebawem
Nowy Mercedes-Benz GLA wraz z usportowionym Mercedesem-AMG GLA 35 4MATIC najprawdopodobniej trafi do pierwszych polskich salonów dilerskich już w pierwszych miesiącach 2020 roku. Oficjalne ceny cywilnego, jak i sportowego wariantu nie zostały jeszcze zaprezentowane.