Rolls-Royce Boat Tail jest efektem czteroletniej współpracy z trzema najbardziej wyjątkowymi klientami. Projekt powstał w ramach programu Coachbuild, w ramach którego powstają auta, o jakich świat nawet nie marzył. Jednym z nich jest właśnie najnowszy Boat Tail, którego nazwa była inspirowana bardzo rzadkimi modelami z okresu późnych lat 20-stych.
Sprawdź: Rolls Royce Sweptail – oto najdroższe auto na świecie
Model powstanie wyłącznie w trzech egzemplarzach, które trafią do tych klientów, którzy stoją za jego historią i uczestniczyli w procesie projektowania. Na zdjęciach prasowych został zaprezentowany pierwszy z nich, który jako pierwszy po czterech latach ciężkiej pracy wyjechał na drogi.
Jacht na kołach
Zbudowany ręcznie od A do Z mierzy 5,8 metra długości, co czyni go niewątpliwie najdłuższym autem swojej klasy - dłuższe są już tylko dostawczaki. Jaki jest z zewnątrz, widzą wszyscy. Nie sposób krytykować takie dzieło sztuki, zwłaszcza, kiedy pod drewnianymi klapami kryje się barek, stoliki, krzesełka i nawet parasol! To prawdziwy jacht na kołach.
Zobacz: Takim dziwadłem jeździ Justin Bieber! To Rolls-Royce Wraith po tuningu - ZDJĘCIA
Nadwozie pokryto lakierem w głębokim, wyrazistym niebieskim odcieniu, który jest ulubionym kolorem klienta. Ta barwa, która natychmiast przywołuje na myśl żeglugę, jest subtelna w cieniu, ale w promieniach słońca metaliczne drobiny i mikropłatki kryształów podkreślają jego żywy ton. Maskę natomiast polakierowano głębszym odcieniem, która nachodząc na aluminiowy grill daje fenomenalny efekt.
Wisienką na torcie jest składany dach inspirowany światem architektury. Rzeźbiarską formę dopełnia wyraźnie zarysowana górna linia - dach opada lekko do tyłu, a oglądane z boku podpierające go elementy konstrukcji przypominają gotyckie łuki.
Cena nie z tej ziemi
Pod maską tego dzieła pracuje legendarny, 12-cylindrowy motor o pojemności 6,75-litra, który na tylną oś, za pośrednictwem 8-biegowej skrzyni automatycznej, przenosi ponad 560 KM i 850 Nm. Od 0 do 100 km/h przyśpiesza pewnie w okolicach 5 sekund, ale dla klientów tej marki nie ma to większego znaczenia. Tu na pierwszym miejscu jest luksus i komfort, przeznaczony dla wybranych. Owszem, wiele osób mogłoby wejść w posiadanie takiego auta, jednak jego cena... jest nie z tej ziemi. Każdy z trzech wyprodukowanych egzemplarzy kosztował co najmniej 105 milionów złotych!