Jon Olsson zajmujący się zawodowo narciarstwem freestyleowym, po godzinach jest wielkim miłośnikiem motoryzacji. Zleca specjalistycznym firmom ekstremalny tuning swoich aut, a potem bierze nimi udział w głośnych medialnych wydarzeniach, takich jak wyścig Gumball 3000.
Olsson zaprezentował na swoim blogu kolejny niesamowity projekt na kółkach. Tym razem nie chodzi o gruntowną przebudowę żadnego Lamborghini ani Audi, a o podrasowanego ekstrawaganckiego Rolls-Royce'a Wraith, czyli model z nadwoziem coupe. Auto otrzymało imię George the Rolls i jest 810-konnym potworem. Taką moc generuje 12-cylindrowy podwójnie doładowany silnik benzynowy. Za wzmocnienie odpowiada holenderska firma tuningowa. Jak mówi sam Olsson, auto mocy ma aż nadto, jest szybkie i pali gumę na zawołanie.
Zobacz: Narciarz Jon Olsson pokazuje swoje Audi RS6 Avant DTM
Karoseria otrzymała charakterystyczną okleinę w stylu biało-szaro-czarnego kamuflażu. Motyw ten zawsze pojawia się na autach sportowca. Na dachu przytwierdzono specjalny bagażnik umożliwiający przewóz sportowego ekwipunku. Co więcej nad szybą oraz na grillu pojawiły się dodatkowe światła ledowe, służące do rozświetlenia ciemnej nocy. Uzupełnieniem całości są ogromne 24-calowe felgi aluminiowe marki Forgiato.