Rosja odcina gaz. Czy mamy powody do paniki? Czy na stacjach zabraknie LPG? Rozwiewamy wątpliwości i wyjaśniamy - kierowcy nie powinni ulegać panice! Autogazu na stacjach z pewnością nie zabraknie, bo zakręcenie kurka z gazem nie oznacza w tym przypadku braku LPG, a LNG. Obecna sytuacja nie ma związku z cenami paliw, nie prowadzi do niedoborów, a kierowcy mogą spać spokojnie. Choć ceny paliw są (i na razie z pewnością pozostaną) wysokie, odcięcie dostaw gazu nie spowoduje niedoborów ani na stacjach, ani w gospodarstwach domowych.
Polska w ciągu najbliższych kilku miesięcy planowała uniezależnić się od dostaw gazu z Rosji. Decyzja o zakręceniu kurka została podjęta przez stronę rosyjską niemalże w akcie desperacji. Sezon grzewczy dobiegł końca, a zdywersyfikowane dostawy w połączeniu z obecnie posiadanymi rezerwami sprawiają, że nie grożą nam niedobory. Niezależnie od tej sytuacji, kierowcy nie powinni martwić się o LPG. Chodzi bowiem o zupełnie inny rodzaj gazu!
Niektóre stacje podniosły ceny LPG
Kierowcy donoszą jednak, że niektóre stacje podniosły ceny autogazu. O co chodzi? Może to być skutek kilku rynkowych czynników. Przede wszystkim - drożejących paliw, których ceny znowu idą w górę. Po drugie, na wieść o zakręceniu kurka z gazem niektórzy kierowcy mogli podjąć decyzję o tankowaniu, a reakcją na zwiększony popyt było podniesienie cen. Po trzecie, nie można wykluczyć, że niektórzy detaliści postanowili zarobić na potencjalnej panice i zwiększyli ceny LPG, licząc na to, że kierowcy obawiający się niedoborów pojadą zatankować pełen zbiornik błękitnego paliwa.
Niezmiennie namawiamy, by nie ulegać panice i tankować wtedy, gdy jest to konieczne. Choć ceny paliw w 2022 roku są, w porównaniu do roku ubiegłego, wręcz kosmiczne, niedobory na tę chwilę z pewnością nam nie grożą.