Te doniesienia elektryzują dwa światy. Fani motoryzacji i fani technologii mają na co czekać, bowiem informacje o planach stworzenia własnego samochodu przez Apple przytacza Reuters. Te wieści nie znalazły potwierdzenia, ani zaprzeczenia u oficjalnych źródeł. Gigant z Cupertino nie odnosi się do tego, co podaje Reuters.
Sprawdź: W 2,8 sekundy do setki, bez dachu nad głową. Tak przyspiesza Porsche 911 Turbo S Cabriolet
Póki co, możemy więc tylko spekulować, jaki mógłby być Apple Car (a może iCar?) i ile mógłby kosztować. Pewne jest, że okazja do wejścia na rynek motoryzacyjny jest w tym momencie dość dobra, bo zmiany zachodzące w związku z elektryfikacją obniżyły nieznacznie próg wejścia w ten ogromny i kosztowny biznes. Apple może wykorzystać te uwarunkowania i zaproponować samochód z napędem elektrycznym, rzecz jasna pełny nowoczesnych technologii.
Jaki mógłby być samochód Apple?
Poza tym, że elektryczny, z pewnością korzystałby z rozwiązań zapożyczonych od innych producentów. Opracowanie każdej części od podstaw jest nie tylko nierealne, ale i nie byłoby kompletnie opłacalne. Własne, "apple-owskie" mogą być za to rozwiązania dotyczące źródła zasilania. Według doniesień Reutersa, baterie miałyby być autorskim projektem Apple i oferować przełomowe parametry. Robi się ciekawie.
Pisaliśmy: Izera już jeździ! Polski samochód elektryczny wyjechał na Południową Obwodnicę Warszawy
Nie wiadomo, do jakiej klasy pojazdów miałby należeć samochód Apple, ani jakiej wielkości można się spodziewać. Na podstawie pewnych uwarunkowań rynkowych i trendów można jednak spekulować, że głównym konkurentem auta z logo jabłka byłaby Tesla. Apple musiałoby więc stworzyć produkt, stanowiący alternatywę dla Modelu S, 3, X lub Y. Biorąc pod uwagę, że to rynek SUV-ów rozwija się najszybciej, najbardziej logicznym typem wydaje się być wóz wielkości Tesli Model Y.
To jednak czyste spekulacje, które w przypadku Apple mogą okazać się równie dobrze okazać w 100% błędne. Choć Apple w oczach niektórych stał się koncernem "odgrzewającym kotleta" przy okazji niemal każdej technologicznej premiery, firma ma na koncie naprawdę mnóstwo patentów, innowacji i zaskakujących rozwiązań, które zmieniły świat komputerów osobistych, smartfonów czy tabletów.
Ile mógłby kosztować samochód Apple?
Jeśli weźmiemy pod uwagę powyższe założenia i spekulacje, można byłoby się spodziewać wozu w cenie oscylującej wokół tożsamych modeli Tesli, czyli dość jak na motoryzacyjne standardy, dość wysokiej. Apple, postrzegany przez niektórych jako piekielnie droga marka, rzeczywiście ma w ofercie produkty, które kosztują po prostu dużo, również na tle konkurencyjnych wyrobów. Warto jednak pamiętać, że niesławne kółka do Maca za kilka tysięcy złotych, czy monitor graficzny o wartości kilkuletniego auta to produkty adresowane głównie do profesjonalistów. Ceny iPhone'a nie odbiegają zaś zbyt wiele od cen flagowych urządzeń konkurentów takich jak Samsung czy Huawei.
Apple pracował już kiedyś nad stworzeniem projektu i prototypu samochodu, jednak przedsięwzięcie zakończono, zwalniając przy tym sporą liczbę pracowników. Czy za kilka lat fani Apple będą ustawiać się w kolejce po odbiór kluczyków? Mamy się o tym przekonać w 2024 roku. Jeśli będzie nam dane porównać kiedyś samochód Apple z polską Izerą, to będzie oznaczało, że świat motoryzacji stanął na głowie.