Cztery hiluxy przejechały po bezdrożach Antarktydy ponad 4600 km przy temperaturach do minus 56°C na wysokościach sięgających 3400 m ponad poziomem morza. Pojazdy wykazały się wyjątkowo niskim, jak na tak ekstremalne warunki, zużyciem paliwa rzędu 50 l/100 km.
Przeczytaj koniecznie: Bentley Continental Supersports pobił rekord prędkości samochodu jadącego po lodzie - 330,695 km/h
Nawet przy użyciu mniej kalorycznego paliwa Jet A-1, przy silniku pracującym przez 24 godziny na dobę i nieustannie działających systemach ogrzewania, zużycie to jest 5 do 8 razy niższe niż w przypadku pojazdów gąsienicowych. Ekspedycji udało się utrzymywać większą średnią prędkość niż wcześniejszym, porównywalnym wyprawom. Adaptacji aut do ekstremalnych warunków terenowych i klimatycznych dokonali specjaliści z islandzkiej firmy Arctic Trucks.