Nazwa Cupra 290 to nic innego jak odniesienie do mocy generowanej przez silnik. Leon w swojej najostrzejszej wersji teraz dostaje zastrzyk mocy 10 KM. Ulokowany między przednimi kołami silnik 2.0 TSI z podwójnym wtryskiem, zmiennymi fazami rozrządu i turbodoładowaniem, oferuje powiększoną moc 290 KM. Maksymalny moment obrotowy wynoszący 350 Nm pozostał taki sam.
Przeczytaj też: TEST Seat Leon Cupra 280 2.0 TSI DSG
Z informacji opublikowanych w internecie wynika, że przyspieszenia od 0 do 100 km/h nie udało się polepszyć. "Setka" wciąż osiągana jest w 5,8 s z przekładnią manualną, lub w 5,7 s w przypadku połączenia ze skrzynią DSG. Prędkość maksymalna jest elektronicznie ograniczona do 250 km/h. Dobre właściwości jezdne zapewnia adaptacyjne zawieszenie DCC dostosowujące charakterystykę podwozia do warunków na drodze. Jest też przednia blokada dyferencjału, która w skrajnych przypadkach może wysyłać do 100% mocy na jedno koło, a progresywny układ kierowniczy poprawi zwinność auta. Ponadto system Drive Profil oferuje wybór pomiędzy trzema trybami jazdy: Comfort, Sport i CUPRA.
Seat Leon Cupra 290 będzie oferowany we wszystkich nadwoziowych wariantach - jako 5-drzwiowy hatchback, jako SC (odmiana 3-drzwiowa) oraz w wydaniu ST (wersja kombi). Oficjalny debiut auta odbędzie się w połowie września podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie.